puzyna puzyna
1690
BLOG

Idzie pomiar, wyłączcie stację.

puzyna puzyna Technologie Obserwuj notkę 0

Pomiary promieniowania z anten masztów telefonii komórkowej.

Każdy, który popiera moją argumentację powinien wymówić umowę abonencką i wyrzucić własną komórkę do śmieci.

Hamburg, 11.10.2009

Krzysztof Puzyna, skrócone uwagi z tekstu do prof. Trzaski dot. sposobu pomiarów przekroczeń poziomów PEM w środowisku wg. rozporządzenia Rady Ministrów z dnia 30 października 2003 r.(Dz.U. Nr 192 z dnia 14.11.2003 r. poz. 1883)

pełny tekst znajduje się na stronie

http://iddd.de/umtsno/Pomiary/mehpomiar.htm

Pomiary kontrolne progów promieniowania ze stacji bazowych telefonii komórkowej robi się by zabezpieczyć ludność przed nadmiernym przymusowym opromieniowywaniem polami mikrofalowymi. Stwierdzono już nieodwracalne szkody od długotrwałego promieniowania przez tzw. "niejonizujące" pola elektromagnetyczne nie tylko u ludzi i zwierząt ale i u roślin.

Nie chodzi więc o subiektywną wrażliwość hipochondryków tylko o obiektywne skutki napromieniowania EM -nie skarżąc się roślinki usychają.

Niejonizujące promieniowanie wcale nie znaczy, że szkody nie są trwałe. Takie pogłębiające się szkody komórkowe, genetyczne i inne są znane od lat 50-tych patrz np. "Mutationsauslösung durch Ultrakurzwellen" ( wywołanie mutacji mikrofalami), 21.6.1949, Cornelia Harte

http://iddd.de/umtsno/lebewesen/lebewesen9.htm#art

Badania dzisiejszego dyrektora niemieckiego urzędu do ochrony przez promieniowaniem profesora Alexandra Lerchl ( Studies on the Effects of Radio-Frequency Fields on Conifers 1999 (A. Lerchl et al. University of Wuppertal) oraz dalsze

http://iddd.de/umtsno/lebewesen/lebewesen6.htm#lerch

patrz Salford: non-thermal electromagnetic fields from mobile phones and base stations do have effects upon the human brain

http://iddd.de/umtsno/60krebs.htm#ensalf

Kontrola poinstalacyjna ma uspokoić ludność co do obszarów dopuszczalnych poziomów pól EM.

Dla operatorów ważne jest wykazanie, że promieniowanie EM jest w normie inaczej musieli by anteny nadawcze stacji bazowych telefonii komórkowej odłączać od sieci lub stacje rozbierać. Dlatego idąc po trupach ludzi stosują triki i oszustwa pomiarowe.

Reprezentujące interesy koncernów farmaceutycznych ministerstwo "zdrowia", czy ministerstwo "środowiska" nie próbują nawet dyskutować, tylko głosują na podłożone im przez koncerny podkładki w formie gotowych ustaw i tzw. "obiektywnych badań", czyli wyników niby badań naukowych podyktowanych przez działy marketingowe koncernów.

http://www.iddd.de/umtsno/odpsejm/electricwords/EWJunkScienceReuters.htm

Poniższy tekst jest fragmentem części 2 serii "idzie pomiar" na temat przekrętów pomiarowych robionych przez polskie firmy pomiarowe oraz urzędy pomiarowe jak np. wojewódzka stacja sanitarno-epidemiologiczna w Bydgoszczy i inne.

część 1

http://iddd.de/umtsno/Pomiary/idziePomiarS.pdf

część 2

http://iddd.de/umtsno/Pomiary/idziePomiar2S.pdf

Ponieważ temat pomiarów PEM wymaga nie tylko znajomości tematu ale i najnowszych badań w tym kierunku, teksty stają się w pełni zrozumiałe tylko zainteresowanym i zaawansowanym w technikach pomiarowych pól elektromagnetycznych (PEM), którzy dodatkowo potrafili się wczytać w najnowsze wyniki prac badawczych dotyczących technik pomiarowych PEM rozsiewanych przez instalacje GSM i UMTS.

Zrozumiałe dla każdego jest jednak wyróżnienie czołowego polskiego uczonego w dziedzinie pomiarów pól elektromagnetycznych profesora dr hab. inż. Huberta Trzaski z z Instytutu Telekomunikacji i Akustyki Politechniki Wrocławskiej.

 

Prof z nagrodą POmiaru Pozornego 2009

 

Profesor Trzaska otrzymał 7 października 2009 r. od inżyniera Krzysztofa Puzyny wirtualną nagrodę Pomiaru Pozornego. Nagrodą jest izotropowa sonda pomiarowa WC-00 dla uniwersalnego miernika PK1 o dokładności fifty-fifty.

1. Pierwszym punktem mojej krytyki sprawozdań pomiarowych jest, że

polskie firmy i urzędy mierząc miernikami szerokopasmowymi zasadniczo nie podają w jakim zakresie strumienia gęstości mocy one poszukiwały przekroczeń poziomów PEM w środowisku wg. rozporządzenia Rady Ministrów z dnia 30.10. 2003 r.

2. Drugim punktem mojej krytyki sprawozdań pomiarowych jest to że pomiary chwilowe, uśrednione nie są pomiarami przy maksymalnym obciążeniu stacji bazowych.

Z tego względu trzeba by przeprowadzać ekstrapolację pomierzonych wartości na wartość promieniowania dla obciążenia maksymalnego.

Ekstrapolacji na maksymalne obciążenie stacji wasz instytut w swoich pomiarach dla ludności nie robi ani też żaden inny w Polsce - piszę tak gdyż nie mam takich sprawozdań pomiarowych.

Miernik szerokopasmowy MEH nie nadaje się do pomiarów kontrolnych środowiska wg. w/w rozporządzenia, gdyż nie można nim obliczyć z pomiarów pola dalekiego ekspozycji w polu dalekim przy maksymalnym obciążeniu stacji. A taki pomiar jest przecież dla nas ważny, gdyż w polu dalekim, 20 - 100 m od stacji bazowej zwykle mieszkają na stałe ludzie.

3. Trzecim punktem mojej krytyki sprawozdań pomiarowych jest praktykowane kłamstwo, że mierzona wartość chwilowa natężenia pola w punkcie pomiarowym to natężenie pola przy maksymalnym obciążeniu stacji.

4. Czwartym punktem mojej krytyki sprawozdań pomiarowych jest podawanie, że pomiary były robione w "rzeczywistych warunkach pracy" lub pod tzw.obciążeniem "nominalnym" stacji. Nominalne obciążenie jest obciążeniem który deklarują jako zamiary techniczne operatorzy czyli jest znacznie mniejsze niż obciążenie nominalne od producenta stacji i anten nadawczych. Pomiar taki jest niezgodny z normą, która mówi o maksymalnym obciążeniu.

patrz: str. 6 polskiej normy higienicznej z dnia 30 października 2003 r.(Dz.U. Nr 192 z dnia 14.11.2003 r. poz. 1883 )

.. 6. Przy pomiarach pól elektromagnetycznych uwzględnia się poprawki pomiarowe, umożliwiające uwzględnienie parametrów pracy instalacji wytwarzających te pola najbardziej niekorzystnych z punktu widzenia oddziaływania na środowisko...

.. 9. Pomiary w otoczeniu instalacji wymienionych w ust. 7 niniejszego załącznika wykonuje się podczas pracy wszystkich urządzeń wytwarzających pola elektromagnetyczne w danym zakresie częstotliwości, wymienionym w kolumnie pierwszej tabeli 1 i tabeli 2 załącznika nr 1 do rozporządzenia, w warunkach odpowiadających charakterystykom eksploatacyjnym tych urządzeń; w przypadku możliwości eksploatacji w kilku rodzajach pracy - pomiary należy wykonać przy tym rodzaju pracy, przy którym występują pola elektromagnetyczne o najwyższym poziomie.

5. Piątym punktem mojej krytyki sprawozdań pomiarowych dotyczy pomiarów Umts. Twierdzenie, że miernik szerokopasmowy mierzy sygnały CPICH. Miernik szerokopasmowy MEH jak i inne czasami zmierzy sygnał organizacyjny CPICH i także inne sygnały organizacyjne, ale czasami ich nie wyłapie. Sygnał CPICH miernik MEH raz pomierzy, ale ze względu na bezwładność układu drugi raz pulsującego maksimum nie wychwyci.

6. Po szóste dla badań monitoringowych co w Polsce praktycznie oznacza czas dwugodzinny, mierniki szerokopasmowe są np. ustawiane w odległościach 300 metrów od stacji bazowych, ale w sprawozdaniu nie podaje się na jakiej podstawie widzi firma pomiarowa położenie najwyższych pól akurat w odległości 300 metrów, w której mierniki szerokopasmowe produkują błędne wyniki - ja widzę jako przyczynę: by zakłamać wyniki pomiarowe.

7. Sposób pomiarów w Polsce gwarantuje oszustwo pomiarowe i ochronę operatorów, w której chodzi o uspokajanie ludzi by zmniejszyć ich opór, w której chodzi o podkładki urzędowe, jako alibi przed możliwymi procesami o odszkodowania, procesami o likwidację masztów, pomiary są praktycznie społeczeństwu niepotrzebne.

Ludzie mają gwarancję bezpieczeństwa, jeśli wiedzą, że jak odłączą anteny telefonii komórkowej, anteny WLAN i Wimax, jak odłączą czy spalą szafki sterujące i oczywiście przede wszystkim jak zlikwidują te złowrogo wyglądające bębny-reflektory, czyli radiolinie, to będą bezpieczni.

Proponuję obliczenia worst case na podstawie danych producentów, a zamiarów technicznych operatorów proponuję nie uwzględniać. Zamiarami to jest piekło wybrukowane.

 

 

puzyna
O mnie puzyna

Jestem za zmianą hymnu z Mazurka na ROTĘ. "Nie rzucim ziemi skąd nasz ród! Nie damy pogrześć mowy. Polski my naród, polski lud, Królewski szczep Piastowy." Jestem za wprowadzeniem ustroju Demokracji Kulistej w Polsce. Proszę siebie i Polski nie skracać w komentarzach do 26 liter angielskiego alfabetu. Jednym z elementów patriotyzmu, nierozerwalnie związanym z pojęciem Polski, Ojczyzny jest dla mnie Język Polski. Nie toleruję, świadomego skracania pisma polskiego i kaleczenia polskiej ortografii i gramatyki. Nie ma ograniczeń technicznych i każdy powinien się wysilić i pisać polskimi znaczkami. Mówię po polsku, piszę po polsku to jestem Polakiem i mam Ojczyznę. Zamiarem wrogich Polsce dywersantów jest rozmycie świadomości narodowej Polaków i zniszczenie im Ojczyzny. Każdy powinien spojrzeć na zjawisko hierarchii bez strachu i uprzedzeń by zrozumieć zniewolenie. Popieram inteligencję zbiorową. Każdy powinien rządzić krajem bezpośrednio przez referenda lokalne i ogólnokrajowe.

Nowości od blogera

Komentarze

Inne tematy w dziale Technologie