puzyna puzyna
1040
BLOG

DEMOKRACJA KULISTA

puzyna puzyna Polityka Obserwuj notkę 2

Krzysztof Puzyna, piątek, 22 marca 2013

Plik oryginalny: http://iddd.de/DemokracjaKulista.pdf

Ideę Demokracji Bezpośredniej (DB) rozpowszechniam w Polsce od roku 2003. Teraz ten temat wreszcie przedarł się do mass mediów, pomimo, że nie zdarzyło się nic związanego z przestępstwem, seksem, potworami. Temat jest w mediach, ale zniekształcony przez zainteresowanych działaczy politycznych, musi być, więc skorygowany.

Gdy w Polsce przed 10-laty zacząłem wprowadzać temat DB to jedyna książka o DB pochodziła jeszcze z czasów PRL-u. Opisywała ona przekonanie, że wprowadzenie DB w Szwajcarii było wybrykiem genetycznym, uwarunkowanym położeniem geograficznym, związanym z miejscem koczowania jaskiniowców w odizolowanych jaskiniach w epoce kamienia łupanego. O tym, że Szwajcarzy głosują dopiero od lat 1860-tych nic nie było w tej książce pewnej pani dr. od historii i politologii.
 
Władzom PRL-u do obrony racji ich stanu, czyli racji Partii wydawało się ważne wybić Polakom każdą możliwość do suwerennego myślenia, czy decydowania.
 
Aktualnie w trzech pierwszych miesiącach roku 2013, zauważyłem masywne, dywersyjne akcje polityczne w Polsce, deformujące pojęcie demokracji bezpośredniej i zaciemniające ideę AKTU WOLI NARODU.
 
A to redakcja pisma nowopowstałej, facebookowej partii demokracji bezpośredniej zamiast opublikować mój artykuł przeznaczony dla zwolenników idei demokracji bezpośredniej, brzydko się wyłgała i „ochroniła” swoich członków przed artykułem o podstawach Demokracji Bezpośredniej.
 
A to przypasowali treści tej partii w programie partyjnym, do moich tekstów o DB i utrzymują, że to chodzi o to samo. Tylko, że moje poglądy o DB są w aktualnym ustroju parlamentarnym praktycznie niespełnialne, co zarządowi partii DB nie przeszkadza, gdyż mają „ważniejsze” sprawy: jak kandydowanie na posłów, senatorów i wjechanie przy pomocy haseł bez pokrycia o demokracji  bezpośredniej do sejmu RP- polityczni oszuści!
 
Jeżeli zwolennik „kary śmierci”, „wolnego rynku” i „króla” Janusz Korwin-Mikke (JKM) organizuje referenda lokalne by zlikwidować straż miejską, to ja go popieram. Bez dyskusji i refleksji, inicjuje on zaangażowanie obywatelskie swoim wyznawcom w referendum ludowe, obiecując równolegle ukrócić ich prawa obywatelskie, gdy zostanie królem lub wprowadzi dyktaturę. Dla JKM pomyślenie o referendach jest rozwojem duchowym.
 
Jeżeli jednak człowiek z organizacji takiego referendum partii JKM w Rybniku zmienia front by pod auspicjami partii „demokracji bezpośredniej” kandydować na senatora to jest to zakłamanie i wielokrotny przekręt wobec wyborców.
 
Partia Demokracji Bezpośredniej (Partia DB) promuje jednomandatowe okręgi wyborcze (JOW) pod tytułem demokracji bezpośredniej, chociaż chodzi o dwie różne sprawy: JOW to system wyborczy w ustroju przedstawicielskim, natomiast Demokracja Bezpośrednia by funkcjonowała musi być zorganizowana w nowym ustroju Demokracji Bezpośredniej.
 
W lecie 2012 roku grupa młodych cwaniaków związanych z JOW-ami i Palikociarnią przykleiła sobie etykietkę Demokracji Bezpośredniej by się dostać do państwowego koryta! Partia ta jak w programie stoi, nie gwarantuje bezpośredniego dostępu do władzy obywatelom, ale jej prezydium, tradycyjnie wg list wyborczych i w imię szczytnych celów!
 
Ale nie da się ustanowić ustroju demokracji bezpośredniej w ustroju parlamentarnym –przedstawicielskim. To tak jakby włożyć ruską babuszkę w większą ruską babuszkę. W zabawce to idzie, w systemie politycznym – nie. Państwo w państwie to przerażająca domena służb specjalnych. Taką czarną sytuację naród chce zlikwidować, a w opcji partii DB, Dudy, Kukiza ma jeszcze własnymi głosami w wyborach popierać!
By wykorzystywać wspaniałą ideę współgospodarowania i współdecydowania we własnym kraju, ze wspólnym podziałem dochodów, obywatele powinni mieć dostęp do kształtowania decyzji politycznych z tego samego równego poziomu.
 
16 marca 2013 r. w Gdańsku, w sali BHP Stoczni Gdańskiej odbyło się spotkanie zorganizowane przez Przewodniczącego NSZZ "Solidarność" Piotra Dudę ze stowarzyszeniami walczącymi z patologiami ustrojowymi w III RP.
 
Gwiazdami tego spotkania byli Paweł Kukiz oraz Piotr Duda. Oni przedstawili, że główną drogą do demokracji bezpośredniej ma być zmiana ustawy o referendach. Tylko, że Kukiz chce w Polsce wprowadzić jednomandatowe okręgi wyborcze JOW – takie, jakie są w Anglii i w USA.
 
Czy ktoś zauważył w USA, czy w Anglii wpływ obywateli na politykę? To Anglia i USA wyniszczyła np. Irak z bogactw kultury i okradła z ropy i pieniędzy. Tysiące ludzi zostało wymordowanych przez amerykańskie wojsko i  służby „bezpieczeństwa” jak Blackwater Worldwide i inne. Skażenia atomowe, zatrucie środowiska we własnym kraju, rozprowadzanie chorób jak AIDS, świńska grypa, zniszczenie wody pitnej metodą szczelinowania hydraulicznego, okradanie całych narodów z bogactw naturalnych, naprawdę nie widać by na taką politykę amerykańską, obywatele tego kraju mieli jakiś decydujący wpływ, pomimo JOW-ów. Zbrodniarz przeciwko ludzkości były prezydent USA George W. Bush oraz jego pomocnik z Anglii były premier Tony Blair to ludzie wybrani w systemach wyborczych JOW!
 
Nazywać przejście do zabetonowanego przez JOW-y systemu dwupartyjnego „drogą do demokracji bezpośredniej” jest olbrzymim oszustwem celebryta Kukiza, oraz przewodniczącego Dudy.
 
Także adwokat Solidarności prof.Zeleniecki przytaczając przepisy dla referendów z konstytucji narodowej dyktatury Viktora Orbána, zawęził temat demokracji bezpośredniej do referendów.Prof.Zeleniecki proponuje jako przykład demokracji bezpośredniej dyktaturę Orbána. Stają się zrozumiałe rozważania profesora o tematach referendów, jak i o katalogu spraw, o których naród ma prawo decydować. Ma się rozumieć to oni, specjaliści zadecydują, o jakich sprawach możemy my Naród głosować –  to takie myślenie z czasów PRL-u i panowania jedynych właściwych poglądów.
 
Podsumowując:
1.     Jeżeli o demokracji bezpośredniej mówi premier Donald Tusk to ma na myśli utrzymanie u władzy układu PO-PiS wypracowanego jeszcze w roku 1989, w Magdalence.
2.   Jeżeli o demokracji bezpośredniej mówi profesor prawa Marcin Zeleniecki ze związku NSZZ "Solidarność" to chodzi mu o korektury aktualnych ustaw w istniejącym systemie demokracji parlamentarnej.
3.   Jeżeli o demokracji bezpośredniej mówi celebryta Paweł Kukiz to chodzi mu o wprowadzenie nowego systemu wyborczego tzw. Jednomandatowych Okręgów Wyborczych (JOW) betonującym system dwupartyjny, czyli o bezpośrednie poparcie dla inicjatora ruchu JOW – Platformy Obywatelskiej.
4.   Jeżeli o demokracji bezpośredniej mówi przewodniczący NSZZ "Solidarność" Piotr Duda to ma na myśli, wjechanie przy pomocy haseł DB, ugrupowań „oburzonych” i członków NSZZ "Solidarność" do sejmu.
5.    Jeżeli o demokracji bezpośredniej mówią aktywiści Facebookowej Partii DB to chcą wmaszerować do Sejmu RP na hasłach DB – niewykonalnych w aktualnym ustroju, czyli nie chcą nic fundamentalnego zmieniać, tylko kandydować na senatorów i posłów pod szyldem DB.
6.   Jeżeli o demokracji bezpośredniej mówią zwolennicy tzw. Demokracji Płynnej, to chcą zatuszować, że Demokracja Płynna (przemijająca, Liquid Democracy) w praktyce funkcjonuje jak skorumpowana demokracja parlamentarna – czyli nie jest to wariant prowadzący do istotnych zmian w aktualnym systemie politycznym.
7.    Jeżeli o demokracji bezpośredniej mówią zwolennicy Stowarzyszenia Więcej Demokracji to mają na myśli rozwój demokracji półbezpośredniej na wzór systemu politycznego w Szwajcarii.
 
W żadnym z powyższych przypadków 1 do 7 nie chodzi o Demokrację Bezpośrednią!!
 
Ustrój Demokracji Bezpośredniej, czyli organizacja BEZPOŚREDNIEJ WŁADZY NARODU funkcjonuje tylko wtedy, gdy każdy obywatel ma równy dostęp do władzy.

By odróżnić prawdziwy ustrój demokracji bezpośredniej ze względu na aktualne nadużywanie pojęcia Demokracja Bezpośrednia przez przeciwników DB zmieniam nazwę Demokracja Bezpośrednia, na nazwę  
 
DEMOKRACJA KULISTA     
 
Wszystkie działania podjęte na rzecz Demokracji Kulistej będą prowadziły do rozwoju i ustanowienia prawdziwej BEZPOŚREDNIEJ WŁADZY NARODU w nowym ustroju demokracji bezpośredniej.
 
Posługując się znaną wszystkim kategorią hierarchiczną „z wodzem na czele“, to w DEMOKRACJI KULISTEJ, (DK),  jeżeli ludzie mają mieć te same prawa, ten sam demokratyczny dostęp do centrum władzy to powinni stać w hierarchii na tym samym poziomie, być w tym samym odstępie od centrum władzy. Taki równy dostęp do władzy zilustrowałem bryłągeometryczną- kulą.
 
Stojąc, lub poruszając się na powierzchni kuli każdy jest w tym samym odstępie od środka (centrum władzy). Dlatego demokracja kulista pokazuje najważniejszy element demokracji bezpośredniej, które ani Kukizowe JOW-y, ani partia DB, ani systemy LiquidDemokracy, pomimo że obiecują, nigdy w systemie hierarchicznym nie będą w stanie zrealizować: jest to równy dostęp do kształtowania decyzji politycznych dla wszystkich obywateli i to w każdej sprawie!
 
Przejęcie pojęcia demokracji bezpośredniej dla celów demokracji parlamentarnej nigdy nie doprowadzi do władzy obywateli.  Jest to kradzież tematu dla politycznego przekłamania i ochrony władzy osi zła PO-PiS.
Następną ważną cechą Demokracji Kulistej, czyli prawdziwej demokracji bezpośredniej jest jej  odporność na korupcję poprzez wspólny i równy udział we władzy i kontroli.
 
Żadna partia ustrojów hierarchicznych nie ma tej właściwości. Bez korupcji wyzwolenie Polski będzie o wiele łatwiejsze. Ani JOW-y ani inne systemy wybierające elity nie są w stanie funkcjonować bez korupcji, patrz
 
 
 
Mieszkam w Niemczech i od roku 1979 obserwuję mozolne i beznadziejne próby referendów ogólnoniemieckich i lokalnych. Przegłosowane referenda zostają unieważniane przez partie u władzy, czy przez trybunały konstytucyjne. Ostatnio można zauważyć niesamowite załamanie popularności młodej niemieckiej partii Piratów zorganizowanej w ramach tzw. Demokracji Płynnej (Przemijającej).
Ich system politycznej dyskusji i selekcji kadydatów, pozwala delegować swoje głosy przedstawicielom lub brać bezpośrednio samemu udział w wyborze przedstawicieli.
 
No i wybrali, czy (może udało się siłom specjalnym podstawić kandydata?) Bernda Schlömera na przewodniczącego partii Piratów, sympatycznego sekretarza z departamentu zatrudnienia w niemieckim ministerstwie obrony. Dramatyczny spadek popularności tej partii w ciągu niespełna roku z 18 na 2 procenty nastąpił po wyborze Schlömera na przewodniczącego! Siły specjalne podrzucają, jako przyczynę inną ofiarę (Johannesa Ponadera), ale ja myślę, że straconą atrakcyjność ta partia zawdzięcza cichej wodzie Schlömerowi.
 
Nazwać Demokrację Bezpośrednią, DEMOKRACJA KULISTĄ ma, więc za zadanie stałe przypominanie: nie chodzi o treści ustaw, przepisów, i obiecanki przedwyborcze - chodzi o zorganizowanie wszystkim obywatelom równego dostępu do rządzenia krajem przy pomocy technologii i rozwiązań nazywanych przeze mnie w skrócie infrastrukturą Demokracji Bezpośredniej.
 
Takiego dostępu żadna z tych reform i inicjatyw nie proponuje, gdyż wszystkie one są zorientowane by dorwać się do źródła pieniędzy, by jeszcze raz oszukać wyborców!
Jedynie DEMOKRACJA KULISTA (prawdziwa demokracja bezpośrednia) aby zafunkcjonować musi zmienić ustrój państwowy!
 
Wszystkie inne obiecanki z Partii DB, Platformy Oburzonych, Związków Solidarnościowych, Ruchu Narodowego dotyczą tego samego ustawienia się w ramach hierarchii w kolejce do tej samej sejmowej lub senackiej piaskownicy.
 
Jedynie DEMOKRACJA KULISTA nie opiera się na hierarchii władzy i jest odporna na korupcję!
Apeluję, więc NIE GŁOSOWAĆ na reprezentantów partii „demokracji bezpośredniej”, nie głosować na Kukiza, „zmielonych” i „platformę oburzonych”, czy na „solidarność obywatelską”.
 
Trwałe zmiany spowoduje władanie wszystkich obywateli - DEMOKRACJA KULISTA -, a nie władza posłów w demokracji sejmowej. Rozpowszechnienie DK leży w interesie każdego Polaka. Każdy chętny/a powinien coś zrobić dla AWN, podać adres AKTU WOLI NARODU, wydrukować notkę itd. – każdy według własnych możliwości.
 

Podpisz, rozpowszechniaj

 AKT   WOLI   NARODU

petycjeonline.com/akt

puzyna
O mnie puzyna

Jestem za zmianą hymnu z Mazurka na ROTĘ. "Nie rzucim ziemi skąd nasz ród! Nie damy pogrześć mowy. Polski my naród, polski lud, Królewski szczep Piastowy." Jestem za wprowadzeniem ustroju Demokracji Kulistej w Polsce. Proszę siebie i Polski nie skracać w komentarzach do 26 liter angielskiego alfabetu. Jednym z elementów patriotyzmu, nierozerwalnie związanym z pojęciem Polski, Ojczyzny jest dla mnie Język Polski. Nie toleruję, świadomego skracania pisma polskiego i kaleczenia polskiej ortografii i gramatyki. Nie ma ograniczeń technicznych i każdy powinien się wysilić i pisać polskimi znaczkami. Mówię po polsku, piszę po polsku to jestem Polakiem i mam Ojczyznę. Zamiarem wrogich Polsce dywersantów jest rozmycie świadomości narodowej Polaków i zniszczenie im Ojczyzny. Każdy powinien spojrzeć na zjawisko hierarchii bez strachu i uprzedzeń by zrozumieć zniewolenie. Popieram inteligencję zbiorową. Każdy powinien rządzić krajem bezpośrednio przez referenda lokalne i ogólnokrajowe.

Nowości od blogera

Komentarze

Inne tematy w dziale Polityka