Obszerna dyskusja na salonie24, ale bez dowodów,mnie nie zadawala.
Eurodeputowany PJN, Marek Migalski, jako autor Nowego Ekranu, znał tematykę ”polskie obozy koncentracyjne” z artykułu dr Leszka Pietrzaka.
Polecam moje uwagi w tym temacie, z artykułu „Obozy powojenne w Polsce”.
Fot.: KZ Gusen w Austrii
|
Z podanego w przypisie cytowanego tekstu [1] wynika, że chodziło o Wydział 114 zorganizowany do dywersji przeciwko Związkowi Radzieckiemu, a nie jak błędnie podane w artykule Pietrzaka o Agencję 114 – jest to ważne, gdyż pod Agencją 114 wyszukiwarka Googla podaje Science Fiction Film Torchwood.
Drugie uzupełnienie podane w niemieckiej książce – chodzi o wydział bezpośrednio podległy wywiadowi amerykańskiemu CIC!
Trzecia uwaga, z powyższych faktów nie wynika pana doktora historii teza, że termin „polskie obozy koncentracyjne” wymyśliły w 1956 r. niemieckie tajne służby.
Mogli wymyśleć kierujący wydziałem 114 Amerykanie. Dr historii i wykładowca akademicki Leszek Pietrzak, autor artykułu „Jak Niemcy Polaków wrabiali w mordowanie Żydów” powinien pokazać, wskazać, udostępnić dowody w tym temacie. Niestety w swoim tekście na Nowym Ekranie tego nie zrobił.
http://zakazanahistoria.neon24.pl/post/31477,jak-niemcy-polakow-wrabiali-w-mordowanie-zydow
artykuł z 28.10.2011 10:10
[1] Aber schon die Alliierten hatten Wiederverwendung für Apparatganoven wie Krichbaum. Schon kurz nach Kriegsende wurde sein ehemaliger GFP-Kollege Feldwebel Alfred Benzinger mit dem Aufbau einer gegen die Sowjetunion gerichteten Spionageabteilung betraut, die "Dienststelle 114". Diese Dienststelle in Karlsruhe unterstand direkt dem amerikanischen Geheimdienst CIC und wurde - wie der spätere BND-Unterabteilungsleiter Crome kürzlich berichtete - zum "Haupteinfallstor" für ehemalige Leute aus dem Reichssicherheitshauptamt in den Bundesnachrichtendienst.