Popularne w Polsce przysłowie "Historia lubi się powtarzać", funkcjonuje na zachodzie w sensie odwrotnym "The history doesn't repeat itself", "Die Geschichte wiederholt sich nicht" - historia się nie powtarza. Odzwierciedla ono nastawienie Polaków do własnych błędów i to nie tylko tych historycznych. W klasie specjalnej gimnazjum w Gdańsku w latach 70-tych powiedzenie nauczyciela:, "Jeżeli jesteś inteligentny to nie powtórzysz błędu"ukształtowało moje nastawienie do takich błędów. Bardzo chciałem być inteligentny, więc starałem się ich nie robić.
Niestety unikanie błędów wymaga uczciwości w stosunku do samego siebie. Np. błędów kłamstw nie można całkowicie wyplenić, jeżeli spycha się odpowiedzialność za nie na inną osobę np. na księdza, który dał ci rozgrzeszenie za 100 zdrowasiek i 20 złoty "na ofiarę". Wtedy z błędem i zalążkiem do jego kontynuacji nic się nie staje, nawet po "mea maxima culpa" oraz 100 zł "na ofiarę" i 1000 "Zdrowaś Maria".
Błędy trzeba nie tylko zauważać, analizować, znajdować inne rozwiązania, ale budować motywację i siły do ich przezwyciężenia. Dla uniknięcia na stałe tych samych błędów, najlepiej jest porzucić otoczenie, w którym się żyje w kłamstwie. (W kłamstwie, nałogu, złodziejstwie żyło się dobrze "Gdańskiej Carycy", aż do przesłuchania przed Sejmową Komisją Śledczą 11 stycznia 2016 roku.)
Unikając starych błędów, zaczynam nową formę publikacji "W strzałkę" 
Publikacja długiego tekstu na salonie24 wiązała się z jego połamaniem- zniekształceniem, czego nie cierpię, oraz częstą cenzurą. Szczególnie ważne dla mnie teksty, szybko mi tam blokowano. A więc dalszy, oświecający tekst publikuję w delegacji.
http://idb.prawynurt.pl/spoleczenstwo/o-bedach,2820.htm
Jeżeli więc czytelniku lubisz czytać więcej, w całości na jednej stronie to zapraszam na dalszy ciąg tu 
(Tam też całość w pdf)
